Witajcie!
Znacie już co nieco mój styl - Ettelienne nieraz wstawiała zdjęcia z naszych ubraniowych wymian. Ale to, czego, o mnie jeszcze nie wiecie - kocham szpilki! Jednak zabieganie, korzystanie z komunikacji miejskiej i upał nie sprzyjają temu, żeby wytrzymać cały długi dzień na wysokich obcasach. Dlatego i tym razem rano przy wyborze stylizacji wygrały wygodne mokasyny. Kiedy byłam mała, ten typ obuwia wydawał mi się najohydniejszy na świecie i nie wyobrażałam sobie, że kiedykolwiek będę miała je na swoich stopach. Mama powtarzała mi, że do mokasynów trzeba dorosnąć. I coś w tym jest! Dopiero od 2-3 sezonów wolę je o wiele bardziej od płaskich balerinek. Moje ulubione znalazłam w znanej sieciówce H&M - są w kolorze pastelowej limonki, i co ważne wykonane ze skóry, więc można je nosić również wtedy, kiedy jest gorąco.
Przy okazji - nie wiem czy wiecie, ale zapisując się do newslettera H&M automatycznie otrzymujecie na maila zniżkę 25% na dowolną rzecz. Wyprzedaże się powoli kończą, w sklepach pojawiają się już jesienne kolekcje, a mając 2-3 maile można naprawdę sporo zaoszczędzić...;)
http://www.hm.com/pl/newsletter
Jakie jest Wasze zdanie o mokasynkach? Hot or not?
Buziaki,
A.
http://instagram.com/alohamarii.
dobre połączenie kolorystyczne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
świetne spodenki :))
OdpowiedzUsuńTeż jestem zdania, że do mokasynów trzeba dorosnąć :)
OdpowiedzUsuńszorty są świetne :)
OdpowiedzUsuń